"Musisz to kochać, szefie"

Zrobiłam wczoraj porządki w moich zakładkach na roboczym komputerze. "KahvaThea", "Fundusze unijne", "Gastronomia", "Przepisy". Zaczynam zapominać o tym, co niby wciąż jest aktualne w moim życiu zawodowym, a żyję już przyszłością. Czytam namiętnie wszystkie blogi, artykuły i książki, które dostarczają mi nowych inspiracji. Godzinami zadręczam otoczenie opowieściami o historii bakterii w wołowinie i deprecjacji jajek. W kuchni eksperymentuję nawet z potencjalnie zabójczymi mieszankami (miód + mandarynki = szok anafilaktyczny), w tak zwanym międzyczasie chodzę do pracy, która już teraz wydaje mi się odległa i taka "niemoja".

Ona wita nową kategorię wpisów - "remont". Ja witam kategorię: "moje marzenie się spełnia, więc wszyscy mają o tym wiedzieć". Może kiedyś będę na tyle zmęczona, że nie zdzierżę kolejnej książki o jedzeniu, ale wierzę, że to mnie jednak nie dopadnie.

Dziś natknęłam się na artykuł Marty Gessler w "Wysokich obcasach" z 3 sierpnia 2008 roku. Pozwolę sobie zacytować fragment:
"Dobra restauracja to ta, gdzie czuć serce właściciela. Jest coś wyjątkowego w tym kulinarnym teatrze. Restauracja to codzienny spektakl. Scena, światło, rekwizyty, aktorzy i oklaski. Nie ma prób. Musisz grać. Ludzie czekają. W nocy, kiedy opustoszeje scena, zbierasz obrusy. Gasisz świece. Siadasz na tarasie i czujesz zapach powietrza. Nieważne, jaki to był sorbet. Musisz to kochać, szefie."

Wieczorem zgasić świece, usiąść w kawiarnianym ogródku. Już to kocham.

2 komentarze:

Olga Cecylia 6 kwietnia 2009 23:27  

W jaki sposób deprecjuje się jajka? Na mnie wszyscy zawsze krzyczą, że za dużo jajek jem... I że ani się obejrzę, a cholesterol mnie zabije. Chrzanię to. Jajka są pyszne.

Anna Radzikowska 7 kwietnia 2009 12:13  

No właśnie cholesterol, co jest czystą bzdurą, bo badania były prowadzone na królikach i z pupy wzięte. Jak w końcu stwierdzili, że jajka wcale nie zawierają cholesterolu (tego złego), to przyczepili się do Salmonelli. Ja też to chrzanię. Jajka to podstawa pieczenia.

Mój patron

Mój patron
Pyton Monthy

Mądrości Kleksowe

"Dla psa jesteś panem, kota karmisz"
Jim Fiebig
"Właścicielem domu jest kot. My tylko spłacamy kredyt"
Demotywatory