- Koteek... - mamroczę przy myciu zębów - Ale odbieraj dzisiaj dzielnie pocztę, bo czekam na przesyłkę.
- Jaką przesyłkę?
- Hacap.
- To brzmi jak hatak-hatak. Hatak-hatak.pl
- Ale to jest hacap-hacap.eu* - westchnęłam, płucząc szczoteczkę.
- Aaaa... no to nie pogadasz!
*Hacap - moja prywatna nazwa prześmiewcza na grupę obwarowań składających się z: HACCP, GHP i GMP
Hacap-hacap.eu
Autor:
Anna Radzikowska
środa, 22 kwietnia 2009
2 komentarze:
Może Kacap? Ładniej;)
Hacap-Kacap :) Oswajanie wroga.
Prześlij komentarz