Kolejny krok ku Wielkim Marzeniom. Zarezerwowałam domenę: kahvathea.pl.
Po drodze Konrad uraczył mnie opowieściami branżowymi o podkupowaniu domen i sprzedawaniu ich zainteresowanym po astronomicznych cenach.
Ona zaś pisze do mnie z wyraźnie wyczuwalnym niepokojem, że ktoś zarezerwował nam domenę. Konrad?
Nie, ja. Na szczęście. Niedługo ruszymy, więc pewnie wpisy małej siostry na temat Wielkiego Planu przeniosą się na blog alternatywny. Informacje wkrótce.
Mam domenę
Autor:
Anna Radzikowska
poniedziałek, 27 kwietnia 2009
0 komentarze:
Prześlij komentarz