Już gdzieś to widziałam...Może we śnie?
Kocią kołyskę znam, ale kocie nosidełko... Nie dla dzieci.
Ja! Ja! Ja to już rysowałem dawno temu! Nie mój to jednak wynalazek, lecz rzecz podpatrzona w piśmie komputerowym jeszcze za czasów szkolnych, czyli w czasach wojny trzydziestoletniej.
Biedny kotek...My naszemu odbieramy mysie zdobycze,a ona biedna szuka tych myszy po domu...Bycie kotem musi być męczące^^
Prześlij komentarz
3 komentarze:
Kocią kołyskę znam, ale kocie nosidełko... Nie dla dzieci.
Ja! Ja! Ja to już rysowałem dawno temu! Nie mój to jednak wynalazek, lecz rzecz podpatrzona w piśmie komputerowym jeszcze za czasów szkolnych, czyli w czasach wojny trzydziestoletniej.
Biedny kotek...My naszemu odbieramy mysie zdobycze,a ona biedna szuka tych myszy po domu...
Bycie kotem musi być męczące^^
Prześlij komentarz