Ona do Niego:
- Kochanie, idź pomacaj tiramisu... czy stwardniało.
Luby:
- Im więcej będziesz macał, tym będzie twardsze.
Po chwili:
- Macasz?
- Macam - dobiega z kuchni.
- I co?
- Podoba mi się.
Macanko
Autor:
Anna Radzikowska
niedziela, 5 października 2008
0 komentarze:
Prześlij komentarz