Minima

Na wyjściu z pracy prowadzimy ożywioną dysputę o kryzysie wymieszaną z komentarzami na temat pani minister Kudryckiej i jej cięć budżetowych.
- A co pan zrobi, panie dyrektorze - wypaliła nagle R. - kiedy już osiągniemy naszymi wypłatami minimum krajowe? Ile to teraz wynosi? 1200 zł? Chyba coś pod 1300. Czyli już nam niewiele brakuje. I co pozostanie? Tylko nas zwolnić, bo przecież ustawowo nie możemy zarabiać poniżej minimum.
I tym optymistycznym akcentem...

0 komentarze: