Zachcianki niemoralne

Dzisiaj Luby wśród narzekań, pokrzykiwań i ogólnie rozumianego rzucania mięsem instalował aktualizację karty graficznej. Nie byłoby w samym tym fakcie nic strasznego, gdyby nie to, iż po dokonaniu tej czynności ustawienia domyślne klawiszy wróciły do poprzedniego wzoru, w którym "alt+c" wcale nie oznacza "ć", ale jest skrótem do karty.
Luby szukał pomocy w samym programie.
- Co jest?! Dlaczego po naciśnięciu "help" otwiera mi stronę Gazety Wyborczej? - usłyszałam ni z tego, ni z owego. Rzuciłam okiem - rzeczywiście "gazeta.pl"
- Powinieneś się cieszyć, że to nie "xlaski.pl" czy coś takiego - mruknęłam znad magisterki.
- Już chyba bym wolał xlaski - stwierdził z przekąsem Luby.

Mężczyźni...

0 komentarze: