Groźba nie na żarty

Dialog tramwajowy. Starsza, bardzo głośna pani i kierowca, którego odpowiedzi nie słyszałam, ale można się domyślać:

- Proszę dwa bilety ulgowe.
- ...
- Ale ja nie umiem kupować w automacie!
- ...
- Serio mówię! Proszę dwa ulgowe.
- ...
- Bo pojadę na gapę!

0 komentarze: