Nasza zima zła...

"Trwa mecz miedzy Cracovią a Lechem. Na boisku remis. Na razie najwięcej pracy ma spiker, który musi upominać kibiców, by ci nie rzucali śnieżkami w sędziego."
Bo w Krakowie spadł pierwszy śnieg. I różnie to działa na ludzi, jak widać.

0 komentarze: