Podobno milion ludzi przyjedzie gdzieśtam, żeby oglądać, jak Michael będzie zakopywany. I płakać oczywiście. My, biedni Polacy, możemy sobie tylko oglądać transmisję z zakopywania w Światłoniosącej(Lucyfer? - głupie skojarzenie, ale w końcu mówią, że tv to narzędzie szatana)TV. Czy my, biedni Polacy, będziemy płakać przed ekranami?
- A co to...? - oburza się starszy pan - To papież albo prezydent, żeby po nim płakać?
Z tym drugim bym polemizowała.
Żal za prezydentem
Autor:
Anna Radzikowska
wtorek, 7 lipca 2009
0 komentarze:
Prześlij komentarz