Niecenzuralnie

- A Koty są takie... jakie to było słowo... na "k" - zastanawia się Ona.
- Pewnie ... - podpowiada Luby powszechnie znanym określeniem na panią negocjowalnego afektu.
- Miałam na myśli konformistyczne - stwierdziła z oburzeniem Ona.

1 komentarze:

Olga Cecylia 28 września 2008 22:49  

Po 22 nie powinnam się w ogóle odzywać.