Siedzimy w kinie i oglądamy KOLEJNĄ reklamę. Tym razem samochodów firmy F. Reklama utrzymana w bieli, męski głos pyta: "A gdyby tak zacząć wszystko od nowa? Od białej kartki?"
Przez tę biel jedzie turkusowy samochód. Jak na mój babski gust nie różnił się niczym od innych, ale chcę się upewnić. Zatem, gdy padło: "Wybierz nowego F.", pochyliłam się do Lubego.
- A czym ten samochód różni się od innych?
- Pewnie... jest zrobiony z białej kartki - wypalił Luby.
Carta blanca
Autor:
Anna Radzikowska
poniedziałek, 22 września 2008
0 komentarze:
Prześlij komentarz