Idziemy, idziemy, szczerzymy się jak głupki, łapiemy komary na zęby.
- Jakie nowe skille dostałaś? - pyta znienacka Luby.
- Święty spokój - sapię, bo gorąco było.
- O, to jakiś pasyw? - śmieje się Luby.
- Taaak, wyjątkowo przydatny.
Dla tych, którzy wiedzą, o co chodzi
Autor:
Anna Radzikowska
czwartek, 12 czerwca 2008
0 komentarze:
Prześlij komentarz