Prowadzimy z koleżankami w pracy bardzo uczoną i bardzo głęboką dyskusję na temat ciśnienia atmosferycznego. Ogólna konkluzja była taka, że kolegialnie czujemy się podle.
- Podobno ciśnienie ma teraz spadać, więc będzie coraz gorzej.
- Mnie codziennie spada, kiedy rano dzwoni budzik i muszę wstawać do pracy - oświadczyła z właściwym sobie cynizmem ta najstarsza stażem.
Ciśnienie
Autor:
Anna Radzikowska
wtorek, 24 czerwca 2008
1 komentarze:
A, to już wiem, na co zwalić to, że czuję się podle...
Prześlij komentarz