- Jezu, tak leje, nie mam już w czym chodzić, buty do cna przemoczone, rajstopy mokre, cały Kraków chodzi w gumiaczkach, też bym sobie kupiła.
- To sobie kup.
- Ale kosztują 35 złotych!
- Boże, jakby kosztowały tyle, to ja w pierwszej kolejności bym sobie kupiła. Kup, kup.
- Ale nie mam kasy.....może spróbuję się puścić.
- Eee, ty? Kto by tam ciebie chciał, stara ruro?
- No, ale za 35 zł może by ktoś chciał.
R. woła informatyka z drugiego pokoju:
- Chodź tu szybko!
Informatyk przybiega.
- Masz 35 złotych?
- Nie.
- Ech , człowieku, do niczego się już nie nadajesz. Taka okazja...
Informatyk zdezorientowany, nie wiedząc, o czym mowa, wychodzi.
Zasłyszane
Autor:
Anna Radzikowska
wtorek, 18 maja 2010
0 komentarze:
Prześlij komentarz